Data: 2003-09-08 16:58:47
Temat: Re: :(
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Daisy Ka napisał:
>
> Tak chyba musze zrobic, bo gdyby chodzilo tylko o mnie to moze dawalabym kolejne
szanse marnujac
> sobie zycie i wpedzajac sie w lata (tak bylo w poprzednim moim zwiazku gdzie bylam
z czlowiekiem 12
> lat--duzy blad) i majac nadzieje na lepsze jutro. Ale chodzi tutaj tez o zycie i
szczescie mojego
> synka, nie moge spowodowac tego aby skomplikowalo sie równiez.
Czy ja dobrze rozumiem? Byłaś 12 lat z facetem w nieudanym związku a
teraz nakłaniasz innego faceta, który nie chce z Tobą być, bo masz z nim
dziecko?
Jak dla mnie - to chyba tylko psychiatra mógłby Ci pomóc. Choć też
pewnie powiedziałby Ci, żebyś nie szła przez życie jak baran, a trochę
się rozejrzała wokół i wyciągnęła wnioski.
Eulalka
|