"siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> wrote in message
news:1u1t8ugvzzq3e$.dlg@franolan.net...
(...)
> - Dopisujemy protetyka????
> Matka lekko się dławiąc:
> - Nieee, córka ma... SPECYFICZNE poczucie humoru...

bo w miejscach "powaznych" jaj sobie robic nie wolno :)
kiedys w czasie wywyiadu z pacjentem na pytanie "czy cos
panu dolega", facet odpowiedzial, ze w zasadzie to u niego wszystko
jest ok, "poza glowa". drazac dalej, ten stwierdzil, ze jest wariatem.
to ja dalej, na co choruje- a on, ze "Pani doktor, no ja jestem
tylko postrzelony ;)" no to ja dalej, czy zazywa na to leki- a on w
smiech:))
potem i ja, ale musialam mu wytlumaczyc, iz sa ludzie chorzy "na glowe"
i ja musze o tym wiedziec, wiec ten zart smieszny na poczatku nie byl.
Podobny wymyslial moja kolezanka, chwala Bogu ze bylo to przed 9/11 , i w
kolejce
na lotnisku do bramki zaczeal zartowac, ze mam bobme w walizce. Na co
zaraz podszedl do nas ochroniarz mowic, zeby lepiej tak nie zartowal, bo
go przeszukaja z deczka dokladniej. Widac te dowcipy byly nagminne, bo na
wielu
teraz lotniskach jest ogloszenie ostrzegajace od takimi "dowcipami".


iwon(k)a