Data: 2006-03-27 11:24:57
Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Z. wrote:
> Tak w sumie to generalnie chodzi mi o szczury.
Na Twoim miejscu najpierw kategorycznie zażądałbym wyniesienia
do sklepu wszyskich szczurków, może z wyjątkiem jednego, żeby
się już nie rozmnażały. Pod groźbą że jeśli nie zamiesie sam,
to Ty je wyniesiesz, jednocześnie nakładając jakieś sankcje -
obcięcie kieszonkowego albo zamknięciue komputera na miesiąc
pod kluczem w piwnicy, czy coś w tym stylu. A potem ustalenie
harmonogramu karmienia i sprzątania pozostawionego jednego
szczurka. Nieprzestrzeganie harmonogramu - tj np. więcej niż 3
uchybienia, i ostatni szczurek też wraca do sklepu. Z opcją,
że jełi hermonogram będzie przestrzegany - po pół roku będzie
mógł przynieść drugiego szczurka. I IMHO umowa powinna byc ustna
- niech się chłopię nie uczy, że słowo jest nic nie warte.
Jeśli chodzi o mnie, może bym od czasu do czasu przypominałbym
że zapomniał posprzątać czy nakarmić, ale sam nic bym przy klatce
nie robił.
Pozdrawiam,
--
ŁK
|