Data: 2006-11-22 12:09:55
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka Krysiak" :
> Mnie rusza to, że Axel, wspierany przez DeJotPe, nie mając zielonego
> pojęcia o stanie majątkowo-możliwościowym osób piszacych na tą grupę,
> wysnuwa radosne i stanowcze wnioski, że ich sytuacja jest wynikiem ich
> niechciejstwa i lenistwa, deprecjonując przy okazji i ujmując wagi ich
> poczynionym wyborom, wychodząc najwyraźniej z założenia, iż każdy
> powinien mieć podobne warunki wyjściowe do niego.
>
Otóż to.
Agnieszko zgadzam się w całości.
Po prostu niektórzy mają zupełnie inne priorytety i wolą spędzić weekend z
rodziną w górach niż zapie... w robocie w sobotę i niedzielę, wolą kupić
całej rodzinie rowery i porządne górskie buty niż samochód i np. nie chcą
zmieniać pracy z tego powodu, że w innej zarobiliby nawet o 1000 zł więcej
ale za to musieliby stracić na dojazd 2 godz.
Sama sobie niedawno stawiałam takie pytania, bo akurat niestety znalazłam
się w bardzo nieciekawej sytuacji finansowej (utrata dodatkowej pracy, na
którą mocno liczyłam).
Dlaczego od lat 30 (bo tyle już pracuję) nie dorabiam się (i nie dorobiłam
kompletnie niczego), ale wolę poświęcić więcej czasu rodzinie i swoim
zainteresowaniom ?
Ale tak sobie myślę, że jedną pracę straciłam, za jakiś czas znajdę inną, a
chwil spędzonych z moimi dziećmi w górach nikt mi nie odbierze. I oni to w
pełni doceniają. Nie czują się ani na troszkę "gorsi" od kolegów ze szkoły
przez to, ze noszą ciuchy z "lumpexów" i że nie mamy samochodu. Ale za to
Michał był już nad Bajkałem i na Kaukazie i nadal obaj chcą spędzać wakacje
z nami.
Pozdrowienia.
Basia
|