Data: 2003-05-28 11:51:25
Temat: Re: 3 lata po ślubie...
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 28 May 2003 13:47:25 +0200 I had a dream that Oleńka <o...@b...wroc.pl>
wrote:
>> Nie wiem, ale dla mnie chodzenie po mieszkaniu czy w gaciach czy bez
>> jest absolutnie normalne.
>To są przysłowiowe "gacie", czyli symbol domowego "rozmemłania" i braku
>starań o wygląd. Coś jak wypchnięte na kolanach spodnie od dresu.
Co Ty chcesz od ulubionych męskich spodni :-)
>przybrudzonym podkoszulku czy powyciąganych spodniach. Gdyby mój mąż łaził
>po mieszkaniu w majtkach lub bez t-shirta to bardzo by mi się to nie
>podobało.
>Kwestia norm estetycznych wyniesionych z domu - moi rodzice zawsze wyglądali
>równie ładnie i schludnie dla siebie nawzajem (i dla nas - dzieci) co "na
>zewnątrz".
Czy mężczyzna czysty, nieśmierdzący, trzymający prostą sylwetkę, ale
podczas największego upału ubrany tylko w bokserki jest czymś
"nieestetycznym"? Czemu "ładność i schludność" ma oznaczać założoną
podkoszulkę? A może istnieją mężczyźni ładnie zbudowani? :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|