Data: 2007-01-13 09:46:55
Temat: Re: 6 urodziny - żywioł czy kontrola ?
Od: " Nixe" <n...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eoa8q7$4l1$1@atlantis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> No i właśnie - czy tym dzieciakom trzeba zapewnić rozrywkę, jakieś
> konkursy, zabawy tak zeby mi nie zdemolowały mieszkania czy można
> pozostawić je samym sobą i tylko kontrolować czy nie potrzeba picia
> albo czy się nie pozabijają ? :)
W tym wieku niestety trzeba jeszcze zadbać o kontrolę koniecznie połączoną z
jakąś rozrywką. No chyba, że samo mieszkanie masz rozrywkowe - zjeżdżalnie,
huśtawki, materace do skakania, liny do zwisów itp. Ale nie przypuszczam ;-)
Puszczenie na żywioł skończy się tym, że dzieci szybko zaczną się nudzić, a
z nudów robić głupoty lub mało bezpieczne rzeczy. Ty będziesz interweniować,
ustawiać do pionu, przez chwilę będzie spokój, a potem znów to samo. 6-latki
w dużych ilościach nie są w stanie same się zintegrować i zrobić coś
wspólnie, a co najważniejsze - rozważnie. Proponuję jednak wymyślenie i
przygotowanie choć kilku zabaw, konkursów, zawodów (archiwum grupy aż pęka w
szwach). Najlepiej sporządź sobie plan całej imprezy - kiedy zabawa, kiedy
odpoczynek na jedzenie, kiedy toast za jubilatkę itp. Bo w przeciwnym razie
będziesz miała zdemolowane mieszkanie, znudzoną (albo co gorsza pokłóconą i
obrażoną na siebie) czeredę dzieci i niesmak.
Powodzenia :)
Ja się wycwaniłam i robię urodziny Jaśka w KidsLandzie ;-)
--
Nixe
|