Data: 2017-07-26 14:03:59
Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Am 25.07.2017 um 22:24 schrieb Kviat:
> W dniu 2017-07-25 o 19:48, Pszemol pisze:
>
>>
>> Potrzebna jakaś skuteczna metoda na walkę z rozprzestrzenianiem się tej
>> zarazy bez jednoczesnego ograniczania ludziom siłą lub innym przymusem
>> cennej wolności wypowiedzi - nią się wszyscy cieszymy.
>
> W mojej propozycji nie było ograniczania wolności wypowiedzi.
> Chciałem tylko ograniczyć możliwość _czytania_ żartów o płaskiej Ziemi i
> chemtrailsach przez ludzi, którzy takich żartów nie rozumieją i biorą to
> na poważnie. W ich przypadku jest duża szansa, że procedura przejścia
> przez klikalną zaporę będzie nie do pokonania, gdy zawiodą zwykłe
> ostrzeżenia o żartach.
>
> :)
>
> Pozdrawiam
> Piotr
>
>
>
Od lat pisze w roznych miejscach, ze czasy sie zmieniaja, zmieniaja sie
tez srodki wyrazu. Kiedys ludzie pisali sobie a muzom, zapisywali
kajeciki, papierki, utrwalali swoje "madrosci" na plotach, scianach,
pisali listy. Im bardziej gramotny, tym wiecej z siebie dawal. Teraz
mamy internet, mailpost, grupy dyskusyjne, fora, facebook, gdzie kazdy
moze odcisnac swoj dowod egzystencji (troche patetycznie). :-) W wielu
krajach jest cenzura, kontrole, groza kary za mowe nienawisci,
rozpowszechnianie falszerstw (u nas tzn. RFN), zobowiazuje sie
providerow i innych do reagowania na skargi itd. Rozne sa o tym opinie:
niektorzy krzycza, ze cenzura i chca wolnosc wypowiedzi, inni
ograniczen, wolnosci w granicach prawa...
Mysle, o czym juz pisalem, ze kazdy przed przeczytaniem powinien sie
zastanowic (a wiec pomyslec), co czyta i z jakim zrodlem na do
czynienia. Na ulicy, w autobusie, pociagu, parkingu, sklepie, na klatce
schodowej nie z kazdym wymieniam grzecznosci, rozmawiam, nie mowiac juz
o tym, ze sie nie bratam. Tak tez w internecie - badam zrodlo, tresc,
"obwachuje" nadawce i decyduje: czytam dalej, omijam albo *plonk,
killfile. ;-)
Omijam na ulicy roznych nawraczacy, nie wpuszczam do domu jehowitow,
czytam czasem jednak relacje o roznych spiskach i cudach dziwach: 9/11,
plaska ziemia, Neuschwabenland (Antarktyda), area51 (nawet tam bylem!),
ladowanie na ksiezycu, UFO, kosmici (mam autograf Ericha von Dänikena!),
placzace obrazy, cuda eucharystyczne itp. Wolny wybor i spass muss sein! :-)
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
????????????????????????????????????????????????????
??????????
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).
|