Data: 2010-03-29 07:21:40
Temat: Re: A, B lub C ?
Od: zażółcony <z...@m...on.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hoo6fb$rbg$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2010-03-28 20:11, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-03-28 19:06, niebożę medea wychynęło i cichym głosikiem
>>> ryknęło:
>>
>>>> Musisz mocniej Redarta zaczepić. ;)
>>>
>>> Próbowałam. Ale on mnie aż tak bardzo nienie lubi.
>>
>> To nie od lubienia ani nielubienia zależy (tak na moje oko). Redart
>> analizuje tych, którzy spełnią dwa warunki: wydają mu się ciekawi oraz
>> są wystarczająco odporni psychicznie. ;)
> Widocznie w żadnej z kategorii nie utrzymałam się zbyt długo.
Ech, kobitki ...
Redart by rzekł, że po prostu skupia się na przypadkach otwartych,
które wręcz napierają na grupę z jakimiś problemami - i w miarę czytelnych.
Qra jest trochę jak winniczek - jak się ją dotknie, to się szybko cofa
a nawet grozi spadkiem z gałązki ;) - i wcale mnie to zresztą nie dziwi.
Taka Qra właśnie jest. Delikatna, wychylajaca oko na zewnatrz,
ale z solidnym, pewnym domem pod ręką.
Obecnie w swoim podejściu do ludzi uznaję zasadę, że ludzie
po to mają związki, by się w nich nawzajem wspierać. Związki
międzyludzkie, te w realu, są dźwignią i podstawowym środowiskiem
wzrastania, a także pracy ze wszelkimi problemami natury psychicznej.
Staram się wychwytywać ludzi, u których widzę szansę na pomoc
przez analizę ich związków z innymi ludźmi, wsparcie tych relacji,
wykorzystanie tych relacji.
U Qry wyczuwam wiele spraw i małych zaplątań, tyle, że Qra dość
kategorycznie stwierdziła, że męża absolutnie tu mieszać nie wolno ;)
A wydaje mi się, że to mąż, relacja z nim - jest tu kluczowa, jeśli
'chcemy iść dalej'.
BTW. A globowi poleciłbym, by naprawdę kupił sobie psa ;)
|