Data: 2003-06-02 09:15:38
Temat: Re: A co jesli ja chce dziecka?
Od: "lukas3339" <l...@g...net.pl(ease remove me)>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Oleńka" <o...@b...wroc.pl> wrote in message
news:bbetfi$dmr$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Dla mnie - tak. Bo albo chce się dziecka, albo nie.
> I kwestia, czy to z adopcji, czy "z brzucha" jest naprawdę obojetna. Lukas
> chce stworzyć rodzinę, chce być ojcem, kocha swoją parntenrkę. No więc
gdzie
> problem, żeby adoptowac dziecko, jesli ona nie będzie chciała rodzić i nie
> zmieni zdania?
A dlaczego Ty urodzilas dzieci? Na pewno zrobila bys dobry uczynek gdybys
wziela dziecko z adpocji. Jak widac tez przedlozylas plemniki swojego meza
nad obce.
> A on się głupio uparł, ze pierwsze ma być "brzuszne", choc sam pisze, ze
to
> okrutne, bo tyle dzieciątek nie ma rodzin...
> Dla mnie to dziwactwo i egocentryzm.
Wobec tego Ty rowniez jestes dziwaczka i egocentryczka ( bo jak mniemam nie
masz dziecka z adpocji w przeciwnym razie oczywiscie cofam ).
>
> Wybaczcie nietypowy pogląd na macierzyństwo...
Twoje prawo rzecz jasna miec swoj poglad.
--
lukas3339
|