Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newshu
b.sdsu.edu!postnews.google.com!m36g2000hse.googlegroups.com!not-for-mail
From: Panslavista <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: A dzisiaj na obiad było.. rosół to tylko z makaronem.
Date: Sat, 30 Jun 2007 16:42:23 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 36
Message-ID: <1...@m...googlegroups.com>
References: <f60hl9$2mv$1@news.albasani.net> <f60l6n$cuu$1@atlantis.news.tpi.pl>
<f60osr$3ps$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.6.214.152
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1183246943 28552 127.0.0.1 (30 Jun 2007 23:42:23 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 30 Jun 2007 23:42:23 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <f60osr$3ps$1@nemesis.news.tpi.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: m36g2000hse.googlegroups.com; posting-host=83.6.214.152;
posting-account=RiAJtwwAAAClCS251CC-76ZR97Pxl71G
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:298306
Ukryj nagłówki
On 28 Cze, 18:45, "yuras" <p...@g...com> wrote:
> Użytkownik "Jacek5" <j...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:f60l6n$cuu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
> > Osobiście uważam, że jadanie rosołu z ziemniakami to profanacja.
> > Nie ma to jak świeżutki rosołek z kury z domowym makaronem. ;-)
> > Świeżutki, bo jak odstoi to robi się dziwnie słony i już mi nie smakuje.
>
> Mam dosc sprecyzowane pojecie o tym narodzie, ale kuchnie narodowe sa
> ciekawa i cenna rzecza i nalezy je szanowac .Najwieksza glupota jest
> szykanowanie kogos z powodu kuchni narodowej.Tylko niepotrzebnie czlowiek
> podajacy te przepisy podszywa sie pod innego.Mozna przeciez pisac pod swoim
> nickiem z rownym powodzeniem bez szukania jakis serwerow maskujacych i
> podobnych cudactw.
Jadłem rosół z ryżem, kaszą manną (kostka), lanym ciastem (lanymi
kluskami), kluskami kładzionymi, makaronami oraz zimniakami - w domu,
w górach - jesienią i początkiem zimy - rosół z baraniny - ludzie bili
owce - zmniejszali stado na zimę - głównie młode tryki - maciorki
zostawały na chów. Rosół z baraniny zjada się bardzo gorący - tłuszcz
łatwo krzepnie. Równie dobry był kapuśniak na żeberkach baranich. Ale
jadłem też rosół z ziemniakami gotowany na żeberkach wieprzowych.
Matka dosyć często piekła prosiaka - ja trafiłem tylko raz -
przyjechałem na przepustkę z wojska (ze Skierniewic miałem blisko do
Błonia - via Grodzisk Mazowiecki) - a mieszkałem z dziadkami w
Beskidzie Niskim.
|