Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbslc2$1gh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bbs308$kd$1@news.onet.pl...
> > Dla przyzwoitości powinieneś przynajmniej podać linka, żeby
> zainteresowani
> > mogli przeczytać nie tylko Twoje wybrane fragmenty.
> > http://katowice.naszemiasto.pl/archiwum/948124.html
>
> Pewno żebym podał - gdybym tylko wiedział, że TO tam jest. Ale ja
> ciagle nie wiem...

Gdybyś dalej czytał grupy optymalnych (w końcu i tak nadal jesteś tą dietą
mocno zainteresowany i dużo o niej piszesz) - to byś i to wiedział.
A ja dla zainteresowanych staram się co tydzień każdy piątkowy list
Kwaśniewskiego z powyższej strony przedstawić na naszej grupie
<dieta.optymalna.ogloszenia> - dla tych którym nie udaje się otworzyć
tego linka (bo trzeba się zalogować).

> Informacja nie byla tendencyjna - całego artykułu nie chciało mi sie
> "przeklepywać", a o archiwum "DZ" nie miałem pojecia (tzn. miałem ale
> jak kiedyś próbowałem tam znaleźć artykuł o DO to mi nie wyszło)

A wystarczyło pomyśleć, dzisiaj chyba wszystkie gazety o znaczącym
nakładzie mają już swoje strony i archiwa w internecie :)
Ja w każdym razie tak kiedyś pomyślałam.

> Natomiast ten akapit jest ciekaw sam w sobie, zwłaszcza w kontekście
> zastrzeżenia "znaku towarowego" itp. Widać, że DO sraje sie biznesem
> na dużą skalę... cos jak farmacja, medycyna i przemysł żywieniowy ;-P

I to Cię martwi? Dlaczego? Rozejrzyj się dookoła, pokaż mi chociaż jedną,
jedyną ideę, która z czasem nie przekształca się w biznes?
No i poza tym, czy Twoja wybrana aktualnie dieta jest POZA strefą biznesu?

Dalsza dyskusja traci już sens.
EOT.

Pozdrawiam
Krystyna