Data: 2003-09-11 08:05:41
Temat: Re: Aborcja
Od: "misiczka" <U...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bjmsvi$o7t$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Nie wkurzaj się, lecz najpierw sprawdź, czy to, co piszesz jest prawdą.
Może nieprecyzyjnie się wyraziłam. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że
kościół pomaga. Ale - po pierwsze - MÓGŁBY robić więcej - na przykład,
zamiast budować nowe kościoły - zbudować parę ośrodków dla samotnych matek.
Po drugie - uważam, że pomoc świadczona przez kościół - jest niewspółmiernie
mała do potrzeb, jakie stwarza - namawiając kobiety, które nie mają
możliwości utrzymania dziecka - do jego urodzenia.
Po trzecie - ciekawe, czy ta siostra, która namawia kobiety, do nie usuwania
ciąży - proponuje im od razu pomoc materialną w utrzymaniu takiego dziecka?
Po czwarte - pomoc oferowana przez Kościół jest pomocą doraźną - a dziecko
trzeba CODZIENNIE NAKARMIĆ. Dziecko musi mieć odpowiednie warunki do
wychowywania się, żeby żyć godnie.
Ksiądz znajduje czas w czasie mszy, żeby zebrać datki na nowy ołtarz, czy
też potępić z ambony aborcję. Nie miałam jednak okazji (kiedy chodziłam do
kościoła) słyszeć, żeby ksiądz w czasie mszy przeczytał ogłoszenie "osoby
potrzebujące pomocy powinny zgłaszać się do... (tu wstaw datę, miejsce,
osobę która zajmuje się pomocą w danej parafii)
Przepraszam, ale nie zamierzam nadal polemizować w tej sprawie.
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
"Piękność jest dla kobiety ważniejsza niż inteligencja,
bo mężczyźnie łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie"
Marlena Dietrich
http://indiansummer.blog.pl
|