Glob- czytalem cie w nadziei ze jestes po prostu takim sardonicznym prowokatorem, a
ty jak widze zawsze pisales szczerze. I ja rownie szczerze moge Ci tylko wspolczuc,
nie poczuj sie prosze tym wspolczuciem obrazony, poczuj sie wezwany do zastanowienia
nad soba. Prosze. Nic innego chyba nie mozna dla Ciebie zrobic. Tylko sie...