> Dla tych dzieci, ktorym nie daje sie szansy na zycie, jest - metaforycznie > mowiac - obojetne, czy umra podczas aborcji, czy na smietniku. No pewnie. Tak jest to obojętne jak wrzucenie piasku zamiast maku do ciasta. Przeciez to tzez ziarenka, a zolodek slepy i nie zauwazy
Zobacz także