sadyl wrote in message <3...@p...onet.pl>...
>Jader wrote:
>>
>>
>> p.s. I nie palic cmikow, bo mozna spawiowac przy zblizeniu (chyba, ze
ktos
>> jest wyjatkowo odporny, ale smiem twierdzic, ze piwko to przy tym
wiosenna
>> bryza). Dotyczy obu plci.
>
>Rozumiem, ?e? niepal?cy?
>zazdroszcze
>
>sadyl
Nie trzeba zazdroscic tylko rzucic.... Nie wierze, ze nie mozna. Sam palilem
2 paczki dziennie a od 7 lat zero....
F
PS I nie zadne plastry, nie zadne gumy, nie od jutra, nie az skoncze ta
paczke...OD ZARAZ.... Zreszta tu w Kalifornii mial bys ciezkie zycie. Nie
dosc, ze nie wolno palic w restauracjach, dyskotekach i w zadnym publicznym
miejscu, to od dwoch lat nie wolno palic w barach, co uwazam za lekka
przesade. Ale nie chodzi tu o zdrowiej tych co przyszli na kielicha a o
zdrowie tych co w takich lokalach pracuja... Wierz mi, ze jedzenie innaczej
smakuje w lokalu nie przesiaknietym zapachem nikotyny..
F.
PS. A tym, ze przytyjesz nie martw sie... mozna schudnac... Tez wiem to po
sobie.