Data: 2008-06-30 05:05:52
Temat: Re: Agrest - i co dalej? :)
Od: "Panslavista" <p...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mariusz" <m...@v...pl> wrote in message news:g49ogo$ua3$1@news.onet.pl...
Witam!
Można posiekać malakserem Fenomena stosując dolne noże, ale sam nie
wiem, czy to dobre rozwiązanie - posieka i pestki, chyba, żeby to zrobić na
małych obrotach. Kolor zależy od agrestu, z czerwonego agrestu będzie
żółto-różowy, z zielonego - zółtawo-zielonkawy...
Gotową nalewkę ściągnąć, aby nie poruszać mętów, dopiero wtedy dosypać
cukru i dolać wódki.
Dla pań proponuję nalewkę truskawkowo-poziomkową, na oba owoce jest
teraz najlepsza pora, poziomki uszlachetnią walory nalewki czy wina
truskawkowego.
Nie zapominajmy o czereśniach i wiśniach oraz orzechach włoskich -
founde z własną nalewką - to jest to! Orzechówka ante portas!!! Zbieramy
orzechy w fazie mlecznej - trzeba przekroić owoc aby zobaczyć, czy nie jest
za późno na nalewki jak i konfitury - googlować - dałem przepis w
poprzednich sezonach.
P.S. Google zablokowały mi na rządanie Kidnapera wejście na grupy, ten buc
kombinuje też z tym kompem, z którego teraz piszę. Będę musiał użyć przymusu
bezpośredniego...
|