Data: 2008-06-29 00:46:17
Temat: Re: Ajran...
Od: Marsjasz <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Waldemar Krzok pisze:
> przemo schrieb:
>> Użytkownik "Michal Komorowski" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:5c5cb8b4-4a41-4f51-81ae-950b0450c18f@m73g2000hs
h.googlegroups.com...
>>
>>> Gdzie czosnek, gdzie curry... Do ajranu to się daje miętę (najlepiej
>>> świeżą!) i majeranek :)
>> Ja k w Turcji pilem ten wynalazek, to szczerze mowiac smakowalo to jak slony
>> kefir. Zadnych miet ani majerankow tam nie czulem.
>
> nie kefir, tylko jogurt (lactobacillus bulgaricus), nie z wodą gazowaną
> tylko niegazowaną. Sól na ogół też jest. I to wszystko. Różne dodatki
> mogą być, ale nie muszą. Może być mięta, może majeranek, może kumin.
>
> Waldek
gesty jogurt ale wole wersje z woda lekko gazowana i ostrzejsza...
kumin i majeranek coz sprobuje...
Marsjasz
|