Data: 2008-12-01 11:36:11
Temat: Re: Ale to już było? - no to jeszcze raz.
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:mglwm1pv7t91$.byoyez19vv6e$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 1 Dec 2008 09:43:55 +0100, Redart napisał(a):
>
>> Użytkownik "Gawron" <s...@l...po> napisał w wiadomości
>> news:gh06fq$425$1@news.onet.pl...
>>> Hanka<c...@g...com>
>>> news:1ec7c5ed-57fd-4f63-a3f2-e39bf1ec2043@c1g2000yqg
.googlegroups.com
>>>
>>> [...]
>>>> \W zaden sposob nie popieram przemocy.
>>>> Zabijanie zwierzat jest dla mnie jednym z aktow przemocy, czlowieka
>>>> wobec istoty slabszej.
>>> [...]
>>>
>>> Jak sobie radzisz bez pysznego smaku mięsa?
>>>
>>> Jesz same warzywa i owoce?
>> Smak mięsa wcale nie musi być 'pyszny'. To akurat są już uwarunkowania.
>> A mięso nieposolone to już w ogóle ohyda jest ;)
>
> Ja pekluję (właśnie przewróciłam na drugą stronę) beczkę szynki na święta.
> I kiełbachy będę robiła - ręce mi krwią ociekają.
> A zakłamana Hanka dziecku na Święta da jabłko z bananem i ziarna.
>
> Co za paskudny rodzaj zakłamania i eufemizmu... scyzoryk się w kieszeni
> otwiera po prostu.
Tyż piknie. Smacznego życzę, też będę jadł mięso.
Ale powiedz mi, chyba nie masz zamiary, wzorem cbnet'a twierdzić, że
te ubite zwierzątka nie cierpiały ?
A jakby to porównać z cierpieniem komórek macierzystych ?
Wyjaśnij mi proszę, gdzie Ty widzisz to 'coś' które powoduje, że
wartościowanie cierpienia idzie w kierunku: 'komórka cierpi bardziej,
niż zwierzę' ? Myślę że w sumie to znam kierunek odpowiedzi:
nie chodzi o to, by oszczędzać innym cierpenia, tylko są wartości
'wyższe', o które tu idzie walka.
|