Grzegorz Janoszka pisze:

> Powiedzmy. Ani nie jest to grupa, na której można się reklamować, ani
> tutaj raczej nikt nie jest zainteresowany moimi usługami, więc nie
> będę rozwijał tematu.

Nie zachłystuj się tak. Napisanie w jakim pracuje się zawodzie/branży nijak
ma się do reklamowania swojej firmy.

> Nie wiem, jak to wygląda, pewnie nie jest w 100 legalne.

No więc właśnie o to chodzi.
Rozumiem, że dla niektórych nie ma niczego złego w nielegalnej pracy, ale za
to godne pogardy jest legalne pobieranie zasiłku (rodzinnego, dla
bezrobotnych itp.). Ciekawostka.

> Najważniejsze jest to, że nie siedzi w domu i nie narzeka, albo nie
> żyje na zasiłku, czyli pośrednio z mojej pracy.

Rozumiem, że owa pani pracując nielegalnie odprowadza swój własny, legalny
podatek dla fiskusa i w ten sposób nie obciąża tymi kosztami innych
obywateli? ROTFL.

--
PozdrawiaM