Data: 2003-10-28 07:45:00
Temat: Re: Aminokwasy - w czym ?
Od: "Rukasu" <r...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bnjbhd$jko$1@news.onet.pl...
> Hm... wrzuciłam w wyszukiwarkę hasło: soja i między innymi wyskoczyła
> ta: http://republika.pl/rolart/rolart2.html
> co daje do myślenia... : )
Nieee... Nie daje. Bo normy wg których białko jest lepsze od soi to wyniki
badań na szczurach, a stąd już tylko krok do... ;-)
> 1. Co to znaczy "ekstrudowanych" produktach sojowych?
Ekstruzja jest procesem technologicznym polegającym na poddawaniu surowca
jednocześnie wpływowi narastającego ciśnienia oraz wysokiej temperatury w
urządzeniu zwanym ekstruderem. Jeśli kogoś interesuje sam proces, to do
czynienia mamy z dwoma długimi (na kilka metrów) śrubami o coraz większej
średnicy osi, a coraz mniejszym gwincie, w wyniku czego wytwarzane jest
coraz większe ciśnienie. Obrót śrub powoduje przemieszczanie surowca we
właściwą stronę (ala śruba archimedesa), zaś ciepło dostarczane jest z
zewnątrz, spoza płaszcza, lub (częściej) w postaci wtrysku pary. Ekstruzja
jest bardzo obecnie popularną metodą przetwarzania żywności, służącą do
plastyfikacji i egzotermizacji żywności nawilżonej, zwł. mączystej i
ziarnistej. Wypiera ona m.in. smażenie (makaron), pieczenie (ciasto), a
także pozwala na produkcję wielu "nowych" produktów (izolaty, hydrolizaty,
itp). Wykorzystywana jest bardzo często przy produkcji wszelakiej maści
koncentratów i odżywek, zarówno roślinnych jak i odzwierzęcych (choć
częściej roślinnych).
> 2. Żółtek jaj nie trzeba ekstrudować (cokolwiek to znaczy), żeby człowiek
> dostał co trzeba w łatwostrawnym żółtku bez jakiegokolwiek przetwarzania,
> co przemawia jednoznacznie na korzyść białek z żółtek.
Soi też nie trzeba ekstrudować. Jest to po prostu zabieg poprawiający jej
"wydajność" i łatwość sożycia. Analogicznie często (właściwie to znacznie
częściej) do izolatów sojowych w technologii żywności stosuje się proszek
jajeczny, pastę jejeczną (do której produkcji również można wykorzystać
ekstruder), izolaty białkowe lub hydrolizaty białkowe.
...a osób spożywających jajka "na surowo" znam naprawdę niewiele! ;-)
>> (a takie podalem w odpowiedzi) maja bardzo dobra przyswajalnosc, o czym
>> swiadczy identyczny wskaznik PDCAAS, jak w przypadku bialek jaja kurzego
>> (1.0).
Zgadza się - obecnie FAO/WHA zalecają korzystanie z PDCAAS zamiast z EAA czy
nawet UAAS. Naukowcy dostrzegli że zapotrzebowanie na białko "szczurzych
niemowlaków" odbiega pod pewnymi względami od zapotrzebowania na białko
dzieci ludzkich (bystrzy są, nie?) i opracowali naprawdę precyzyjną i
uwzględniającą wszystkie czynniki (wliczając strawność, biodostępność, itp.)
metodę oceny białek, czyli właśnie PDCAAS. Zgodnie z PDCAAS najwyższą
wartość mają białka jaja kurzego, izolat sojowy (dostępne mi badania mówią o
izolacie SUPRO, ale zapewne dotyczy to także wielu innych izolatów), oraz
kazeina (pamiętacie ten wątek o mleku i jego przetworach?).
--
Pozdrawiam
Rukasu
|