Data: 2010-05-27 08:07:54
Temat: Re: Anegdotka...
Od: Panslavista <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Izis wrote:
> On 27 Maj, 10:01, Izis <o...@o...eu> wrote:
>> On 27 Maj, 09:48, Panslavista <p...@i...pl> wrote:
>>
>> > Izis wrote:
>>
>> > Nie każda musi wścibiać patrzałki w chopa, nawet jak jej na jego widok
>> > robi się mokro i ślisko w wiadomym miejscu ponieważ zdradzić ją może
>> > plama na odzieży i krzesełku - czego byłem wiele razy osobistym
>> > świadkiem.
>>
>> To mi się nie zdarza, bo mam regularne ujście zgromadzonej
>> poczeby. ;))))
>> A poza tym ,nie mów o plamach na krześle bo zaraz wyskoczy jakiś
>> znafca
>> tematu odnośnie wkładek higienicznych i zacznie się dziwić czemu w
>> tamtych czasach
>> czyli ok.40lat temu baby ich nie nosiły -- toż to szczyt głupoty,
>> braku higieny i inne takie ;))))
>>
>> izis
>
> A poza tym facet był kompletnie nie w moim typie miał brodę jak Lucy
> Luck z kreskówek- czyly długą i wywinięta do przodu ;D i
> główkę jak makówkę nieproporcjonalnie sporo z małą do reszty ciała. ;)
>
> iza
Czyli - co w sklepie to i na wystawie?
|