Data: 2005-04-06 16:25:29
Temat: Re: Antena SAT na dachu
Od: "Bonifacy" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zakazy, jeśli są to powinny być napisane w jakimś regulaminie spółzielni. To
tak jak być chciał przerabiać np. instalację co w mieszkaniu lokatorskim lub
część wspólna tej instalacji we własnościowym.
Chodzi o to, że praktycznie nie ma firm "z doświadczeniem" bo firma dostaje
kasę za uzyskanie właściwego sygnału i trwałe umocowanie anteny a nie za
ochronę budynku. Jeżeli przy montażu uszkodzą jakiś element budynku, np.
ocieplenie elewacji, dachówki, konstrukcje komina to kto za to będzie
płacił - Ty ? Później trzeba antenę czasem odwiedzić to znowu można coś
zniszczyć. Często te "doświadczone" firmy nawet Ci nie powiedzą co
zniszczyli i będą problemy dla spółdzielni.
Dlatego, jeżeli otrzymasz decyzję od spółdzielni na zdemontowanie anteny to
musisz to zrobić. Ja osobiście będąc w zarządzie spółdzielni sam bym wynajął
wirygodną dla mnie firmę dekarską i zlikwidował antenę a Ciebie obciążył
kosztami demontażu.
Co innego jak spółdzielnia da Ci zgode na montaż anteny w określonym miejscu
i spełnisz ich warunki montażu.
|