Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-for
-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Apel do Obamy!
Date: Sun, 18 Apr 2010 23:51:16 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 82
Message-ID: <hqfvt1$n7d$11@node2.news.atman.pl>
References: <hq6kvq$ga6$1@news.dialog.net.pl>
<4...@g...googlegroups.com>
<hqaru9$qvl$1@node2.news.atman.pl>
<9...@8...googlegroups.com>
<hqauh2$r8v$1@node2.news.atman.pl> <hqb1t4$6sk$1@inews.gazeta.pl>
<hqb4am$rqq$1@node2.news.atman.pl> <hqb4nc$cub$1@inews.gazeta.pl>
<hqdccq$6o4$1@node2.news.atman.pl> <hqdha8$4bt$1@inews.gazeta.pl>
<hqdj67$7i2$1@node2.news.atman.pl> <hqdjg3$9ln$1@inews.gazeta.pl>
<hqec70$p00$1@news.onet.pl> <hqehqi$p46$1@inews.gazeta.pl>
<hqf0it$kue$1@news.onet.pl> <hqf2u6$qrl$1@inews.gazeta.pl>
<hqf5cl$12a$1@news.onet.pl> <hqfc2a$spg$1@inews.gazeta.pl>
<hqfpke$s4u$1@news.onet.pl> <hqfr79$pnu$1@inews.gazeta.pl>
<hqfsgb$n7d$2@node2.news.atman.pl> <hqfs8r$bc$1@inews.gazeta.pl>
<hqftjd$n7d$6@node2.news.atman.pl> <hqft5q$3dn$1@inews.gazeta.pl>
<hqfufo$n7d$7@node2.news.atman.pl> <hqftsu$5pa$1@inews.gazeta.pl>
<hqfv42$n7d$9@node2.news.atman.pl> <hqfuk5$7sd$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1271628513 23789 188.122.20.27 (18 Apr 2010 22:08:33
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 18 Apr 2010 22:08:33 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <hqfuk5$7sd$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:533789
Ukryj nagłówki
vonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
>
>> vonBraun pisze:
>>
>>> Paulinka wrote:
>>>
>>>> vonBraun pisze:
>>>>
>>>>> Paulinka wrote:
>>>>>
>>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Paulinka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> vonBraun pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Dzięki. Bardzo przejmujący -dla mnie- tekst.Zastanawiałem się
>>>>>>>>> przez chwilę dlaczego akurat Pismo, ale podejrzewam, że będzie
>>>>>>>>> równie dobre jak cokolwiek innego, opisuje w sumie coś w
>>>>>>>>> rodzaju historii zmagań człowieka z ideą Boga i da się być może
>>>>>>>>> wyczytać coś między wierszami.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ładnie Cię nabrał. Ender traktuję wiarę i Pismo, jako czynnik,
>>>>>>>> który nas określa społecznie. W Polsce nie można nie chrzcić
>>>>>>>> dzieci, nie brać ślubu kościelnego, nie można nie mieć Gwiazdki
>>>>>>>> etc.
>>>>>>>>
>>>>>>> Dobra, ale jakie znaczenie ma czy mówił prawdę czy kłamał,skoro
>>>>>>> ja znalazłem w tym coś swojego?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Nie posiadam jeszcze tego stopnia wtajemniczenia, żeby oddzielać
>>>>>> człowieka od tego, co mówi. Ja nie potrafię tych sfer odróżnić i
>>>>>> widzę całość. Nie potrafię wyłuskać czegoś wartościowego, jeśli
>>>>>> czuję permanentny fałsz.
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie znałem zbyt wielu kobiet, które potrafiłyby to rozdzielić, a te
>>>>> były chyba wszystkie niezamężne. Teoretycznie powinno wam być
>>>>> trudniej,z uwagi na podporządkowanie percepcji celom ewolucyjnym
>>>>> jakim jest poprawny wybór partnera i wychowanie dzieci. Jak już
>>>>> kiedyś pisałem ewolucja nie eksperymentuje z kobietami, bawi się
>>>>> raczej mężczyznami.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Cyzelujesz chyba jako psycholog, a wychodzisz na zwykłą
>>>> szowinistyczną jednostkę.
>>>> Moja percepcja nie ma nic wspólnego z posiadaniem dzieci.
>>>> Pojadę Edusiem, zawiodłam się.
>>>
>>> Nie ma problemu. Niemniej gdybyś chciała dokładniej zrozumieć to co
>>> napisałem to daj znać -nie obrażam się :-)
>>
>>
>> Dziękuję. Jako psycholog poniosłeś pełne fiasko. Sprowadziłeś mnie
>> podczas tej dyskusji do parteru, jako głupią i nic nie rozumiejącą
>> jednostkę. Gratulacje.
>>
> Nie jestem tu "jako psycholog". Swoją drogą muszę sprawdzić w Googlach,
> czy kiedykolwiek użyłem wobec kogoś na grupie sformułowania "jako
> psycholog uważam...". Jeśli tak to zniszczy mnie poczucie winy;-).
>
> A nawiasem czemu sprowadzasz główny problem do swojej samooceny? Chyba
> wspominałaś o czymś ciekawszym, czyli powodach dla których"zaokrągla
> się" obraz drugiej osoby?
Ja nie zaokrąglam w tym jest problem. Widzę siebie bardzo wyraźnie.
Widzę również wyraźnie innych. Jak widać ta ostrość spojrzenia jest
kłopotliwa dla tych do których trafia.
--
Paulinka - pięknie wykropkowana biedronka
|