Data: 2014-04-10 16:14:13
Temat: Re: Avocado
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Stefan napisał:
> Próbowałem zdystansować Haszka, ale to nie te czasy. Z trudem udało mi sie
> tylko degustować wszystkie alkohole wymienione w Przygodach dobrego wojaka
> Szwejka... Ot, taki mały sukcesik życiowy...
Pół litra wody zagotować z 2-3 ziarnkami ziela angielskiego, 6-8 ziarnami
pieprzu, 10 goździkami, dodać kawałek cynamonu, trochę skórki z cytryny,
sok z całej cytryny i 1/2 kg cukru. Po zagotowaniu wlać 3 l białego wina,
1 l koniaku, zaraz zagotować, ale uwaga, żeby nie wykipiało! Ustawić na
stole (pod ręką) zdjąć przykrywkę, unoszącą się parę zapalić i natychmiast
przykryć. Na tym uroczysty obrzęd gotowania grogu się kończy. A jeśli ci
ktoś powie, że masz dodać wanilii, to mu daj w pysk.
Jarek
--
Kiedy przed laty wędrowałem po świecie, spotkałem w Bremie pewnego
rozpustnego marynarza, który mówił, że grog musi być taki mocny, aby
ten, kto by po jego wypiciu wpadł do morza, mógł przepłynąć cały kanał
La Manche. Po słabym grogu utopi się jak szczenię.
|