Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffkf8n$97d$5@news.onet.pl...
> Dnia Mon, 22 Oct 2007 23:56:08 +0200, Sky napisze:
>
> >> > wiesz że palenie obniżając mocno poziom tlenu w krwi powoduje
> >> > znacznie przyspieszoną degradację i obumieranie neuronów? "gupi bo
> >> > pali
> >> > pali bo gupi"
> >> >
> >> > i nadal nie ma z kim pogadać...
> >> > ...i będzie takich coraz mniej
> >>
> >> cóż, nie ma lekko, coś za coś...
> >
> > nie bedę się
> > przecież stępiał
> > do poziomu innych
> > jak ty paleniem...
> > albo cumś takiem
> > nu co?
>
> mam taką hipotezę że upokarzanie stosowane selektywnie i z umiarem
> mogłoby mieć sens, oczywiście mogą być różne motywacje, ale mnie
> chodzi tylko o uwolnienie ludzi od stresów jakie im inni fundują,
> zwykle dla własnej korzyści

Nie zgadzam się z tobą.
Powodem stresu jest lęk zwązany
z brakiem realizmu życiowego...
[poczucie wyimaginowanego zagrożenia
lub brak metod odnajdywania skutecznych
metod zabezpieczania się przed realnymi]

Jeśli u-pokarzanie rozumieć
jako doprowadzanie do "pokory"
czyli realistycznego spojrzenia na siebie
i otoczenie [pokora=umiejętność widzenia prawdy]
to lepiej "upokarzać" do skutku niż selektywnie
i z umiarem...