Data: 2001-04-03 10:41:12
Temat: Re: BEFSZTYK, KAYAH I DIETA
Od: Malgorzata Lesner <b...@r...mif.pg.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Monika M??y?ska <m...@k...net.pl> wrote:
> Daga, skarbie - ja tu probuje powaznie sie wypowiedziec, a ty torpedujesz te
wysilki. :)))
> A serio, to przytylam. :(
> Nie jakos dramatycznie, bo 3 kilo, ale jednak. Jak sie wazy 46-47 kg., a tu nagle
na wadze
> wyskakuje przerazajace 50, to zwyczajnie tragedia.
> Pytanie, skad te kilogramy... Przez te grupe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najpierw jakies
> muffiny, pozniej to ciasto ze sliwkami... Buu...
Oj, to bardzo malutko wazysz... zalezy jeszcze ile masz wzrostu.
Pozdrawiam, megi:-)
|