AAG pisze:
>> a więc poszukujesz silniejszego wpływu, który przerwie i zastąpi wpływ
>> osoby od której jesteś emocjonalnie uzależniony
>
> Wlasnie. Choc w duchu licze, ze rozmowa o bezcelowosci kontaktow z
> wyniszczajaca mnie osoba, ktora w dodatku mnie porzucila, przyniesie nieco
> ulgi.

hmm... seks jest najbardziej więziotwórczy, więc może lepiej poszukaj
sobie osoby, z która mógłbyś stworzyć bardziej sympatyczne więzi.
W razie problemów technicznych odrobina NLS powinna pomóc.
Albo poszukaj jeszcze większej sieroty od siebie, dla której sam mógłbyś
stanowić oparcie i w ten sposób oboje na tym skorzystacie.