Data: 2001-09-03 15:29:25
Temat: Re: "Baby" (bylo: Starka i inne wodki)
Od: <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Daragoj Czarek,
>
> skorzystam z Twojego zartu i pozwole sobie na refleksje. Ufam, ze nasze Panie
> potraktuja powyzsze z przymrozeniem oka, bo tez trudno posadzic Cie o brak
> wychowania. Niestety tzw. kindersztuby brakuje wielu internautom i to nawet
tym,
> ktorzy na kazdym kroku podkreslaja swoja polskosc. Mi osobiscie bycie Polakiem
> zawsze kojarzylo sie przede wszystkim z rycerskoscia wobez kobiet. Na liscie
> dyskusyjnej "za miedza" pewien typ nazwal moja internetowa kolezanke "baba",
> zaraz potem tym samy slowem okreslil moja zone. Usilowalem grzecznie zwrocic
mu
> uwage, ze tak nie wolno ale serwer dostal czkawki i nie jestem w stanie
> zareagowac. Przypomnialem nawet cytowanego wczesniej Balzacka ale tym razem
> powaznie. Wspomnialem moja pania profesor, ktorej znajomy, u ktorego pozyczala
> ksiazki, odeski Niemiec, zawsze radzil jej by wyszla za maz albo za Francuza
> albo za Polaka. Jakis czas temu znajomy Niemiec, kustosz muzeum w pobliskim
> miasteczku, powiedzial mi, ze o Polakach mowi sie Francuzi Polnocy. I oto
> czlowiek tzw. podziemia, mowiacy o sobie, ze cale zycie walczyl z komunizmem,
> odmieniajacy slowa: Polska i polski przez wszystkie przypadki i stopnie,
> zachowuje sie jak ostatni cham. Cham zbuntowany, jak mowili "u nas za Bugiem"
> nad Odra. Gdyby to bylo w zarcie opartym na zaufaniu, np. "hej, Baby, znacie
> fajny przepis na baby", pewnie nikt by sie nie obrazil. Moze by sie pytajacemu
> dostalo ale tak na niby. A przepis i tak by do niego trafil. Ale takiej
pogardy
> do kobiet nie jestem w stanie zrozumiec. Chcialbym dodac, ze to ultrakatolik,
> nacjonalista i antysemita ale sa tez inni podobnie myslacy a mimo to
zachowujacy
> sie grzecznie w stosunku do plci pieknej. Nie chce wiec ich wszystkich do
> jednego wora z tym gburem wrzucic. Dlatego bardzo sobie chwale obcowanie z
Wami.
> I choc nie raz przyjdzie nam z soba walczyc na tluczki i walki, to jednak
> pl.rec.kuchnia ma swoja klase!
>
> No, dosyc juz kadzenia naszym Paniom, punktow na przyszlosc, mam nadzieje,
> nazbieralem - Irek
Patrzcie ludzie patrzcie. "Polityczna poprawnosc" nawet pomiedzy gary i patelnie
wlazla.
>
> PS. A teraz wszystko popsuje. O ile dobrze pamietam, to popularne a czkolwiek
> "mesko-szowinistyczne" powiedzonko brzmi: "Wsiech knig nie praczitajesz, wsiej
> wodki - nie wypjosz, wsiech bab - nie prajebjosz, no staratca nada"
Jednak nie. Co za ulga. Przez chwile myslalem ze naprawde.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|