Data: 2000-03-06 08:09:40
Temat: Re: Bezkrwawa medycyna
Od: "Mała Mi" <t...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Marta napisała:
> Kilka lat temu moje dziecko (wtedy 2,5 roku) było operowane (wycinany
> kawałek jelita - wgłobienie Meklego czy jakoś tak) - podpisałam
> oświadczenie, że nie zgadzam się na podawanie dziecku krwi. Operacja
trwała
> długo , po czym chirurg prowadzący wytłumaczył nam, że gdyby nie
> oświadczenie, to poszło by szybciej, a tak musieli bardzo uważać żeby
> dziecko nie straciło zbyt dużo krwi (o ile pamiętam ubytek był ok. 50ml).
To
> potwierdziło słuszność naszej decyzji.
Przy całym szacunku dla Twojej decyzji, nie bardzo rozumiem.
Dlaczego uznałaś fakt znacznego przedłużenia się operacji za za tak
korzystny ?
Pozdrawiam !
Mała Mi
|