On Tue, 27 Sep 2005 09:12:06 +0200, Sowa <m...@w...pl> wrote:

> A one mi na to, ?e program si? na ogó? przekracza i na pewno co? z ni?
> zrobi? w szkole ?eby sie nie nudzi?a. :>

Głupota nie zna granic. Z moich (bardzo osobistych) doświadczeń wynika,
że jak się za dużo umie idąc do szkoły, to to jest najprostszy sposób
żeby się w pierwszej klasie (zerówek wtedy nie było) nauczyć, że w szkole
się człowiek nudzi i nic nie musi robić. Jak się trafi na sensownego
nauczyciela, jakieś szanse są, ale przeciętny nauczyciel ma na głowie
całą resztę klasy, więc takiego gagatka co już umie i nudzi się na lekcji
uznaje za kogoś, kto przeszkadza. A to już jest początek równi pochyłej.

Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
i diagnozy ryzyka dysleksji