Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał
>
> Dziwne: jak karmiłam swojego psa wiele lat temu, czytałam, że jaja surowe
> , i mięso są lżej strawne niż obrobione termicznie, dlatego jaja dodawałam
> do żarcia pod sam koniec gotowania, by tylko słabo się ścięły.
>
Nic dziwnego, jesli cale jajko romieszac to zwierzaki nie maja mozliwosci
odseparowania czesci smaczniejszej wiec jedza wszystko. Ja tez czesto do
gotowanej strawy wrzucam cale jajka. Calosc jest wymieszana i moze tam byc
nawet ugotowana marchew byle byla rozdrobniona to wszystko jedza. Jesli
natomist poczesyuje moje psy rosołem z calymi kawalkami marchewki to
oczywiscie marchewke zostawią.

--
Tomasz