Data: 2014-12-17 22:39:00
Temat: Re: Biedoń w Słupsku
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:m6rkin$q81$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2014-12-17 09:03, Chiron pisze:
>
>> Fakty łatwo sprawdzić: w dyskusji- wyraziłem swoją opinię. Ty- zmieniłaś
>> jej sens, a następnie się do tego przetworzonego- odniosłaś.
>
> Odniosłam się dokładnie do Twoich słów o tym, że niezręcznie Ci patrzeć na
> kalectwo i wprost do tego się odniosłam. Pewnie nie uwierzysz, ale
> dosłownie kilka dni temu, jeszcze zanim się ten wątek tu pojawił,
> widziałam chłopca (tego, o którym pisałam) w sklepie i dokładnie z
> podziwem myślałam o tym, jak wspaniale wychowują go rodzice.
Niezręcznie mnie patrzeć, niezręcznie osobie kalekiej. Czy to jest szokująca
opini9a? Co napisałaś?
"Między innymi dlatego, że żaden dupek nie każe mu się ze swoim kalectwem
chować
po kątach. Żałosny jesteś."
w kolejnym poście napisałaś:
"Nie awansowałeś. Zajmujesz to stanowisko od czasu do czasu."
>> Tak chłodno
>> patrząc (podam obojętny przykład)- to brzmiało jak Korwin- Mikke
>> mówiący, że obecnie podatki są wiele razy wyższe niż za Hitlera- i
>> oburzona pańcia- redaktorcia, która rozpacza, jak to JKM chwali Hitlera.
>
> Ojojojoj!
>
>> Ty- nazwałaś mnie dupkiem.
>
> Nigdzie nie nazwałam Cię dupkiem (do sprawdzenia). To wszystko zaszło w
> Twojej głowie.
>
>> I potem (w innym poście) to powtórzyłaś.
>
> Ojojojojoj!
>
No właśnie- to, co zacytowałem powyżej- jest_przecież_jednoznaczne.
>> Nie
>> sprowokowałem takiego zachowania.
>
> Nie, Ty tu tylko sprzątasz. :)
>> To_leży_wyłącznie_w_Tobie.
>
> I vice versa.
>
>> Nie
>> odpowiedziałem też obelgą. Ba! Wespół z Budzikiem (któy właśnie-
>> odpowiadając na mój post- na koniec walnął plonkiem:-) )- zaczęliście
>> mnie oczerniać na grupie.
>
> Ojojojoj!
>
>> No zakładam, że po tylu latach doskonale znasz
>> netykietę
>> - i wiesz, że samo tylko takie zachowanie jest naganne? Co ja
>> piszę- netykieta. Czy to naprawdę trudno wyczuć, że to po prostu
>> niegrzeczne?
>
> A pseudopsychoanalizowanie rozmówcy jest zgodne z netykietą? A może to
> grzeczne?
> Nawet tysiące godzin spędzonych na terapiach do tego nie uprawniają.
No ale co było pierwsze? Moje analizowanie- czy Twoje zachowanie? I nawet
nie to jest ważne. Właściwie- o co się złościsz? Nie ubliżyłem Ci. Jeśli to
nieprawda- to nie ma problemu, czyż nie?
>> Raczej inna możliwość- ale może być, że po prostu nie przeczytałaś.
>
> Nie mam czasu grzebać się w starych dysputach. Ale ok, spojrzałam, nie ma
> tam nic, co nawiązywałoby do obecnej dyskusji. Rozmawialiśmy już kiedyś na
> temat niepełnosprawności, ale w innym wątku.
Nie chodziło o niepełnosprawność, tylko o lubienie kogoś czy odnoszenie się
do własnych emocji. I o prawie osobistym. Czyli czymś, co każde z nas ma
wypisane na czole- ale on sam najczęściej tego nie widzi. Jak inni mu to
czytają- to reaguje jak reaguje. Ja przeczytałem: "Kpisz sobie z ludzi-
manipulujesz. A oni często uważają to za komplement- wspierając Twój
narcyzm". A Ty zareagowałaś wyparciem. A czemuż to?
>> Mógłbym to przemyśleć- poczuć się z tym. Tylko że- to można rozpatrywać
>> wtedy, kiedy prawdziwa jest teza: "Jak widać, zmiana tematu w
>> niewygodnym momencie". Teza natomiast jest fałszywa. Powtarzam: inna
>> rzecz, dlaczego_Ty_tak_to_odbierasz.
>
> A, czyli jak zwykle - ja jestem obiektywny, a cała reszta wali z emocji.
>
> Tak, Chironie, jestem subiektywna i się tego nie wypieram.
Jestem bardzo subiektywny. Tyle, że naprawdę wiem o tym. Dlatego też od
kłamliwego języka dyplomacji (który przecież służy wyłącznie ukrywaniu, a
nie ujawnianiu) wolę proste, szczere zachowania drugiej osoby. Nawet, jeśli
dla mnie nieprzyjemne.
--
Chiron
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
|