Data: 2000-01-30 23:59:20
Temat: Re: Biologizm (bylo: Czy kobieta moze....)
Od: r...@d...uni.wroc.pl (Ronan)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 30 Jan 2000 12:42:18 +0100, A s t e c SA <b...@a...pl> wrote:
O, cześć Arnold!
>Wiesz takich bzdur to ja już dawno nie czytałem!
>Jak słyszę bajdurzenie o super inteligencji - bo inaczej tego nie można
>nazwać - czegoś takiego jak geny to mnie pusty śmiech ogarnia.
Słowa nie napisałem o super-inteligencji. Jakbym napisał iż jedynym zadaniem
resorów (i w ogóle zawieszenia), jest reagowanie na zmienność położa,
dostosowywanie pojazdu do aktualnych warunków pogodowych itp, to również
myślałbyś, że mówię o inteligencji?
>To teraz podepnij sobie końcówkę tej wypowiedzi do tego co pisałeś wcześniej
>o genach i zobacz co Ci wychodzi... ;))
Naucz się czytać, Arni. Wykrywanie mechanizmu na danej płaszczyźnie nie
neguje istnienia niższych i wyższych poziomów, na który można wykrywać
kolejne mechanizmy (ale nie prawa, na litość boską - zrozumże to).
>Człowiek nie jest komputerem, nie porusza się w logice prawda - fałsz.
Ale Ja naprawdę nie o komputrerach. Mi chodzi o postulowaną przez
"spirytualistów" możliwość nagłego postawienia się poza układem. Wyjścia
poza uwarunkowania, które tworzą i umożliwiają ich działanie.
A tak w ogóle, to układ nerwowy działą w logice binarnej. Wyładowanie
neuronu ma charakter wszystko albo nic.
>Bucha cha cha cha cha !!!!!
>Wybacz Ronan, ale jak widzę takie brednie wypisywane przez psychologa to
>nie mogę się oprzeć by nie brechtać !!!!!! :)))))))
Ależ niczego innego się po Tobie nie spodziewałem. Przecież człwiek,
zwłaszcza zacietrzewiony, jest bardzo przewidywalny :-))
>Właśnie o TYM Ronan!
Nie o tym Arnoldzie. Mowa tu była oryginalnie o tzw. naturze człowieka.
Wszystkich ludzi, a nie kogoś tam. I jak wyraźnie napisałem statystyka nie
jest zbyt mocnym narzędziem przewidywania zachowań konkretnego cxzłowieka.
Jest narzędzie wykrywania ogólnych zależności, które z danym
pradopodobieństwem mogą wystąpić o takiegoż. Ale od dłuższego czasu wiem, że
to rozróżnienie do ciebie nie dociera.
>I o to właśnie ciągle chodzi czego Ty nie chcesz przyjąć do wiadomości bo
>przecież statystyka to... Twoja WIARA.
Tak, Arni - tak. Będzie dobrze. Cieszę, że lepiej od mnie wiesz co sądzę o
statystyce. Wpadnę kiedyś do Astec SA (adres mam a w okolicach Rynku bywam
często) to mnie oświecisz co jeszcze myślę.
---
Till then...
Michał Kulczycki AKA Ronan
>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<
|