Uzytkownik "Krysia Thompson" <k...@f...unn.ac.uk> napisal:
> Ja jeszcze bylam uczona, ze uszka to bardziej farsz niz ciasto -
> pierogi sa do najedzenia, wiec i ciasto moze byc nieco grubsze,
> natomiast uszka to rzecz zupelnie wyjatkowa, maja byc filigranowe
> i po ugotowaniu przejrzyste, tzn zeby bylo widac, co jest w
> srodku. Sztuka jest w tym, zeby sie z tej delikatnosci w
> gotowaniu nie rozlecialy!

Moim zdaniem na pierogi tez ciasto musi byc cieniutkie, no moze nie
przezroczyste, ale cieniutkie. A farsz jest ciemny, wiec i tak widac, gdzie
jest, no chyba, ze ciasto jest grube... Tylko w ruskich pierogach nie widac
farszu, bo jest koloru ciasta... A pierogi i owszem sa do najedzenia sie,
ale wykwintnie...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl