Data: 2003-09-07 07:45:15
Temat: Re: CASTING - NOWY PROGRAM KULINARNY TV
Od: "Michal Brys" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "robert" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bjemg8$h65$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał w
> wiadomości
> > > > - Wiek 25 - 40 lat
> > > > - Zainteresowanie kuchnią międzynarodową i polską
> > > > - Poczucie humoru
> > > > - Zaangażowanie
> > > > - Energia
> > > > - Pasja kulinarna
> > > > - Dobra prezencja
> > Rzeczywiście spełniam wszystie wymagania, tę dobrą prezencję także
> > "posiadam", ale ze względu na brak czasu podziękuję za uczestnictwo.
> Nikt nie wątpił, że spełniasz wszystkie warunki. Wszak jesteś
nauczycielką.
> Jaka szkoda, że rezygnujesz. Może zgodzisz się w przyszłym roku, gdy
> znajdziesz chwilę czasu. Może w kąciku relacje z restauracji. "Wytworne
> restauracje okiem nauczycielki niemieckiego". Zaczęłoby się od La Scali i
> tej słynnej sekwencji:
> --
> Bylismy jedynymi porządnie ubranymi osobami w tym lokalu, to znaczy
> mąż w koszuli pod krawatem, a ja w kostiumie. Przychodzenie do takich
> lokali w polo i spodenkach uważam za szczyt chamstwa i nowobogackiego,
> nonszalanckiego snobizmu .[by nauczycielka cherokee]
> Tu mogłabyś się zwrócić bezpośrednio:
> " Wy szczytujące nowobogackie, nonszalanckie chamy opowiem wam teraz jak
się
> zachowuje w wytwornych restauracjach, a wy w zamian powiecie mi, co siedzi
w
> moim talerzu i porusza wąsami"
> r.
>
>
Brawo! Właśnie o to chodzi, lekko i z poczuciem humoru, ale nie bez cienia
ironii :-). Może jednak Cherokee gd. Ta opowisatka przytoczona przez
Roberta brzmi wielce intrygująco
Michał Bryś
|