Data: 2001-10-10 11:27:02
Temat: Re: Cafe za Slupem - ryz z sosem....
Od: "Monika Sawicka" <m...@l...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> Przebijam! Kupiłam gotowe, "zaspawane" w folii danie pt.
> placek zbójnicki, przygrzałam na patelni i... nawet mi nie zaszkodziło.
> Składu na wszelki wypadek nie podali i nie wiem, czy tylko ten
> konkretny egzemplarz był jadalny, czy ja mam strusi żołądek.
Eeeeeee, a co powiesz na pizzę mrożoną? Na środku chlaśnięty kawałek
jakiegoś miącha (robil za szynkę), czerwona plamka (chyba była kiedyś
papryką) i coś, co się żuło, żuło, żuło..... Podejrzewam, ze to pieczarki
:))
A poza tym byla tak twarda, że jak chlopina moj to zobaczyl, to powiedzial:
i po co ja wydalem tysiąc złotych na alufelgi?
pozdrowka,
Monika
--
gg 70198 icq 46479443
http://www.prmr.prv.pl/ - moja ulubiona stronka :)
|