Data: 2022-01-12 10:57:06
Temat: Re: Cebula w doniczkach
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
trybun napisał:
>>> Akurat zimą to chodzi o szczypior a nie o cebulę. Żadnych prawidłowości
>>> w tym nie ma, cebula wszędzie wypuszcza korzenie, tylko ma jakieś opory
>>> aby zrobić to zimą w doniczce na parapecie okna.
>> Jest prawidłowość. Rośliny nie są głupie -- dlaczego mają zimą marnować
>> energię na zapuszczanie korzeni? Po coś przecież cebula gromadzi przez
>> lato zapasy w cebuli. Jak ję ją zimą zostawi na słońcu, to rośnie jej
>> szczypior. Korzenie nie muszą.
>
> Nie ma! Na ogół cebuli zimą wystarczy odpowiednia temperatura i odrobina
> wilgoci aby wypuściła korzenie i szczypior,. Normalne czary-mary bo
> siostra/brat tej leżącej w piwnicy posadzona do doniczki i postawiona na
> parapecie okna nie wypuszcza korzeni.
Czyli jest prawidłowość. O której zresztą ktoś już wcześniej wspominał.
Jeśli cebula znajdzie się w miejscu, w którym występuje *odrobina* wilgoci,
wykształca organy pozwalające na korzystanie z tej odrobiny. Jeśli wody
jest dostatek, nie trzeba inwestować w korzonki, wystarczy sama piętka.
Jarek
--
I tak stali przez chwilę nad ladą
ona z twarzą jak seler pobladłą
on z marchwianym wypiekiem na licu
i pachniało szczypioru donicą.
|