Data: 2022-01-13 09:26:23
Temat: Re: Cebula w doniczkach
Od: trybun <M...@j...cb>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 12.01.2022 o 10:57, Jarosław Sokołowski pisze:
> trybun napisał:
>
>>>> Akurat zimą to chodzi o szczypior a nie o cebulę. Żadnych prawidłowości
>>>> w tym nie ma, cebula wszędzie wypuszcza korzenie, tylko ma jakieś opory
>>>> aby zrobić to zimą w doniczce na parapecie okna.
>>> Jest prawidłowość. Rośliny nie są głupie -- dlaczego mają zimą marnować
>>> energię na zapuszczanie korzeni? Po coś przecież cebula gromadzi przez
>>> lato zapasy w cebuli. Jak ję ją zimą zostawi na słońcu, to rośnie jej
>>> szczypior. Korzenie nie muszą.
>> Nie ma! Na ogół cebuli zimą wystarczy odpowiednia temperatura i odrobina
>> wilgoci aby wypuściła korzenie i szczypior,. Normalne czary-mary bo
>> siostra/brat tej leżącej w piwnicy posadzona do doniczki i postawiona na
>> parapecie okna nie wypuszcza korzeni.
> Czyli jest prawidłowość. O której zresztą ktoś już wcześniej wspominał.
> Jeśli cebula znajdzie się w miejscu, w którym występuje *odrobina* wilgoci,
> wykształca organy pozwalające na korzystanie z tej odrobiny. Jeśli wody
> jest dostatek, nie trzeba inwestować w korzonki, wystarczy sama piętka.
>
> Jarek
>
Raczej na pewno nie chodzi o ilości wody. Taka sama cebula posadzona
wręcz w grząskie bajorko którym staje się czasem ogródkowa grządka,
wypuszcza korzenia aż miło.
|