Data: 2002-10-07 10:47:58
Temat: Re: Cena sukcesu?
Od: "TheStroyer" <a...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chyba mam nie najgorsze poczucie humoru, ale tym razem nie jestem pewna...
> powinnam się chyba obrazić śmiertelnie? No chyba, że Ero-Tico oznacza
> zupełnie coś innego niż mi się wydaje :-)
Ja nie wiem, co Ci się wydaje, bo to jest wieloznaczne ;) Gra słów;
skojarzyło mi się po prostu z filmem, chyba "Wodzirej", w którym
m.in. Kryszak występował jako artysta estradowy i śpiewał
"Erotico, tico, tico", nie wiem czy to widziałaś? ;)
JGrabowski
|