Data: 2001-09-26 21:39:55
Temat: Re: Chcę zdradzić - czy to normalne
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9otc48$phl$...@n...tpi.pl, Dorrit at z...@c...com.pl wrote on
25-09-01 20:52:
>
> Użytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:B7D78095.1D593%chironia@poczta.onet.pl...
>> in article 9osao5$1ib$...@n...tpi.pl, Dorrit at z...@c...com.pl wrote
> on
>> 25-09-01 8:49:
>
>>
> Generalnie
>> bardziej chodzi mi o to, ze jak tak sobie powtarzac, ze to naturalne, to
> sie utrwala i staje sie czescia "natury".
>
> I trudno w końcu powiedzieć, czy pierwsze było jajo czy kura. Z drugiej
> strony, nawet w społecznościach ludzkich męska, niewymuszona monogamia jest
> rzadkością. A tam, gdzie poligamia bywa sankcjonowana prawem, to dopiero
> chłopy szaleją :)).
Szkoda, ze nie dane nam sprawdzic kultury sankjonowanujacej prawnie kobieca
poligamie. Pozostaja "niebezpieczne zwiazki" i szperanie po zakamarkach,
ktore ja zaswiadczaja. Nieprawne? Ale czy nienaturalne?
>
>
> No i instynkt poszukiwania
>> przyjemnosci to ma kazdy - nie tylko mezczyzni. Z badan niektorych
>> socjobiolozek wynika, ze samice sa rownie poligamiczne, tylko w inny
> sposob,
>
>
> To znaczy w jaki?
nieprawnie:) - po cichutku, bez pytan czy wolno,
bo jak sie wyda - to utrata spolecznego zaufania
>
>
> Jestem przeciwna patrzeniu na ludzi przez pryzmat instynktu, bo tym, co
>> nas odroznia, jest niewatpliwie swiadomosc i mozliwosc zmiany oraz
>> samokontroli.
>
>
> Jednak świadomość została osadzona na podłożu instynktów tak, jak mózg na
> rdzeniu kręgowym, kora mózgowa na warstwach podkorowych itd.
Ale ma zdolnosc ich kontrolowania i modyfikowania.
>>
>>> I rzeczywiscie, kobiety sa na ogól monogamiczne, w czym instynkt i
> tradycje spoleczne maja swój niebagatelny udzial. O ile bowiem kobiety
> chetnie cholubia owoc wlasnej macicy, to mezczyzni w wiekszosci czuja
> awersje do hodowania cudzych plemników.
>
>>
>> Wlasnie: tradycje spoleczne!!!
>> Sa jednak znane plemiona kobiece nomadyczne i niemonogamiczne.
>
>
> Ale w zdecydowanej mniejszości zapewne. A wyjątki zawsze potwierdzają
> regułę.
Tresura byla skuteczna. A wiekszosc nie zawsze ma racje:(
> Musialabym
>> siegnac do zrodel, bo mam slaba pamiec, ale pamietam jednak, ze byly
> badania
>> np. stad szympansich, w ktorych okazywalo sie, iz pomimo bardzo silnej
>> pozornej dominacji samcow wiecej niz polowa potomstwa miala geny obca,
> spoza
>> stada. Monogamia rownie dobrze moze byc zachowaniem przystosowawczym
>> (zapewnienie sobie i potomstwu zrodel utrzymania - co w kulturze zbieraczy
>> polnych:))) nie bylo konieczne).
>
>
> Ale w końcu to były tylko małpy. Nie spostrzegły, że synek coś za bardzo
> podobny do sąsiada :).
Moze przeceniasz spotrzegawczosc dwunoznych?:) W koncu ze strachu przed
inwestowaniem w nie swoje wypracowali wiele zabezpieczen:)
>>>
>>>>
>>>> Myslisz, ze kobiety z tzw. natury sa monogamiczne i nigdy nie czuja
> wiosny
>>> w
>>>> nozdrzach?
>>>
>>>
>>> W wiekszosci tak, a te, co czuja feromony w nosie, sa zazwyczaj
>>> wystarczajaco inteligentne, aby w przewidywaniu skutków wlasnego
>>> postepowania nie kierowac sie wechem ;).
>
>>
>> Ja przyznam nie wiem, czy moje monogamiczne preferencje sa instynktowne,
> czy
>> raczej sa kwestia hierarchii wartosci, estetytyki, swiadomosci etc. I
> jakie
>> by byly, gdyby nie wychowano mnie w okreslony sposob.
>
>
> Ależ one wcale nie muszą być instynktowne. Wystarczy, jeśli mają czysto
> intelektualne przesłanki.
> Dorrit
A to juz czysta kalkulacja na plaszczyznie zastanych obyczajow i zapisow
prawa.
Joanna
|