Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?
Date: Sun, 2 Aug 2009 13:35:39 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 80
Message-ID: <h53tmc$cgi$1@inews.gazeta.pl>
References: <9...@1...googlegroups.com>
<2...@w...googlegroups.com>
<4...@e...googlegroups.com>
<f...@r...googlegroups.com>
<h500j4$lhu$6@news.onet.pl>
<7...@f...googlegroups.com>
<h510nk$6pu$1@news.onet.pl>
<e...@w...googlegroups.com>
<h513gg$e3r$1@news.onet.pl> <h51jqq$3tg$1@inews.gazeta.pl>
<h529ma$vh3$1@news.onet.pl> <h52a90$1bg$1@inews.gazeta.pl>
<h52ba3$3ao$1@news.onet.pl> <h52c19$8vv$1@inews.gazeta.pl>
<h52c9t$5bd$1@news.onet.pl> <h52csp$ckq$1@inews.gazeta.pl>
<h52d5c$6uk$1@news.onet.pl> <h52fru$op1$1@inews.gazeta.pl>
<h53kka$5kt$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-mi2-1.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1249212940 12818 212.76.37.190 (2 Aug 2009 11:35:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 2 Aug 2009 11:35:40 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-User: 6michal9
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:465293
Ukryj nagłówki
Chiron wrote:
>>>>>>>>>>> Wybacz, ale ten fragment o tym, jak to podziałała na Ciebie
>>>>>>>>>>> chemia- świadczy IMO o czymś zupełnie innym. KAŻDY człowiek,
>>>>>>>>>>> będący w związku wysyła sygnały czytelne dla innych:
>>>>>>>>>>> "jestem z kimś. Nie jestem zainteresowany twoją
>>>>>>>>>>> propozycją". Także osoba, któa poszukuje - wysyłą sygnały,
>>>>>>>>>>> ale inne. Takie, jak Twoje
>>>>>>>>>> Owszem wysyła sygnały. Tylko po pierwsze każda osoba wysyła i
>>>>>>>>>> takie i takie sygnały i nie dylko za pośrednictwem
>>>>>>>>>> świadomości. Po drugie pewnie żadna z osób odbierających
>>>>>>>>>> sygnały nie odbiera ich właściwie, ponieważ różnie od innych
>>>>>>>>>> je interpretuje. Większość z nas zidentyfikuje je takimi,
>>>>>>>>>> jakimi chciałby, żeby one były. Nie ma lekko. To nie jest
>>>>>>>>>> czarno białe.
>>>>>>>>> To, co napisałeś- IMHO jest bardzo wydumane. OK- są ludzie,
>>>>>>>>> któzy nie chcą polegać (nie mają z nimi kontaktu) na swoich
>>>>>>>>> odczuciach. Jednak- po pierwsze- wśród kobiet jest ich
>>>>>>>>> mniejszość, a po drugie- i takich "wymyślonych" facetów też
>>>>>>>>> nie tak dużo. To wszystko jest bardzo proste i oczywiste-
>>>>>>>>> jeśli tylko się za dużo nie wymyśla. Naprawdę Chiron
>>>>>>>>> z pozdrowieniami, rzecz jasna:-)
>>>>>>>> Ja to widzę w inny sposób. Owszem jest to proste lecz nie dla
>>>>>>>> wszystkich. Żeby właściwie odczytywać i skutecznie wysyłać
>>>>>>>> sygnały, trzeba posiąść wystarczającą wiedzą o psychice
>>>>>>>> człowieka. W tej dyskusji obaj jesteśmy neptkami.
>>>>>>> Nie - po prostu IMHO masz bardzo mały kontakt ze swoją sferą
>>>>>>> czucia. Do tego nie trzeba wiedzy, wykształcenia- to język znany
>>>>>>> wszystkim z naszego gatunku od 80 tysięcy lat. Gdzieś ze 100 lat
>>>>>>> temu zaczęło się rodzić coraz więcej ludzi, którzy z różnych
>>>>>>> przyczyn- wszystko chcą przepuszczać przez swoją głowę- nawet
>>>>>>> uczucia. I nie zadają sobie wcale trudu, żeby postarać się
>>>>>>> zrozumieć własne uczucia. To mogą być- i często są- ludzie o
>>>>>>> wysokim IQ (ale bardzo małej inteligencji emocjonalnej).
>>>>>>> Najczęściej - wręcz zawsze- mający problemy w związkach z
>>>>>>> ludźmi, a także zwierzętami
>>>>>> A jaka jest moja sfera czucia?
>>>>> Chcesz ode mnie diagnozy? Nie ma możliwości, aby była ona
>>>>> rzetelna. Nie robię dziadostwa. Jeśli rzeczywiście poszukujesz
>>>>> tej odpowiedzi- jestem głęboko przekonany, że ją znajdziesz.
>>>> Myślałem, że się domyślasz, skoro uważasz, że mam za mały z nią
>>>> kontakt. Ale jak nie wiesz, to w porzo. :)
>>> Domyślać się a wiedzieć- to nie to samo. A to zbyt delikatna
>>> materia, żeby można było bazować na domysłach
>>> pozdrawiam
>> Rozumiem, że wycofałeś się z tezy, iż mam za mały kontakt ze sferą
>> czucia. Bo nie wiem, czy się obrazić... :)
> Nie - wręcz przeciwnie...spójrz jednak w wątek o terapii grupowej:
> wielu może mieć nawet pewność, że tak jest (ja nie mam)- ale jaki
> sens powiedzenia Ci o tym? Jedyna Twoja przewidywalna reakcja- to -
> jak sam napisałeś- obrażenie się. Ja nie mam intencji obrażania
> rozmówców- ani nikogo innego.
Więc apeluję do Ciebie, żebyś w innej formie prezentował swoje poglądy i nie
imputował mi rzeczy, o których nie wiesz polegając na swojej wyobraźni
jedynie.
Nie mam też skłonności do obrażania się, bo to jest IMO głupie. Należało to
trktować jako żart. Ale tracę
chcęć rozmawiania na ciekawe tematy, kiedy u rozmówcy obok argumentów
merytorycznych pojawiają się zawoalowane oceny mojej percepcji.
> Proponuję Ci, żebyś sam sobie
> odpowiedział, czy i jak często potrafisz powiedzieć, co w danym
> momencie czujesz. Zawsze coś czujesz. A ile razy potrafisz określić-
> co? pozdrawiam
Takie pytania zadaję sobie często. Nie rozmawiałbym z Tobą (ani z nikim
tutaj) o zdradzie, flirtach, ich szkodzie dla związku, intuicji,
mechanizmach itp, gdybym takich pytań dotąd sobie nie stawiał. Moje poglądy
na te tematy są ukształtowane w wyniku mojego nimi zainteresowania.
Sądziłem, że to jest jasne dla każdego.
--
pozdrawiam
michał
|