Data: 2009-08-04 04:40:13
Temat: Re: Chemia zakochania. Bossski stan. Czy podlega kontroli?
Od: "bazyli4" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h57mjq$np8$1@news.onet.pl...
> Proszę o ocenę działań bohatera (temat kilku filmów, książek):
>
> bohater- od dziecka kradnie, coraz droższe rzeczy. Pewnego dnia przechodzi
> duchową przemianę. Coś zrozumiał. Idzie więc po kolei- odwiedza wszystkie
> swoje ofiary- starając się regulować z nimi dług. Ludzie reagują różnie-
> na ogół przychylnie, choć niektórzy chcą powiadomić policję. Jednak on nie
> unika konsekwencji.
>
> Pytanie: co zrozumiał bohater? Czy- Twoim zdaniem- postępuje słusznie? Co
> mu przyniesie jego działanie?
Zależy, jak dobrze rozpoznał swoje otoczenie... po duchowej przemianie w
pierdlu, jak to nazywasz, raczej ciężko i się robi za wydymke i studentkę...
ale dobrze mówisz, bohater książek, filmów... pięknie się o tym czyta, źle
się to robi, bo to, co zrobią z Tobą ci, którym będziesz regulował
zobowiązania będzie gorsze od tych zobowiązań... i nie osłodzi ci to faktu,
że ci kilkoro wybaczy (na kilka tysięcy)... próba nieunikania konsekwencji
bywa tragiczna w skutkach... na podobieństwo wchodzenia na ulicę...
konsekwentnie rzecz biorąc jak nie wejdziesz na pasach to powinieneś
konsekwentnie poczekać na młodziana w BMW który rozsmaruje Cię po drzewie...
bo czemu nie zginąć, jeśli się łamie przepisy, skoro właściwie można zginąć,
jeśli się je łamie, to lepiej już świadomie niż liczyć na przypadek ;o)\
Chyra był świetny...
Pzdr
Paweł
|