Data: 2009-12-18 21:26:00
Temat: Re: Chironowi polecam... //długie
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Fri, 18 Dec 2009 22:09:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 21:45:13 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> W czasach, kiedy moja babcia rodziła pierwsze dziecko w bydgoskiej wsi
>>>> nie mieli światła, była lampa naftowa (lata 50-te). Przypuszczam, że
>>>> wszystkie schorzenia spowodowane konfliktem serologicznym, na które
>>>> cierpiała w tamtych czasach na wsi były raczej nie do wyleczenia.
>>> Jeśli jest to pierwsza ciąża, to zwykle nie ma zagrożenia, o ile matka jest
>>> ogólnie zdrowa.
>> Astma, atopowe zapalenie skóry i milion schorzeń, dzięki którym spędziła
>> 75% życia w szpitalach i sanatoriach, umarła, bo po ataku astmy karetka
>> 2 km oddalona jechała tak długo, ze się udusiła na rękach mojej mamy.
>
> Nie chcę wnikać w sam fakt, ale wymienione choroby mają ludzie i bez
> konfliktu serologicznego. Więc nie widzę związku. Najprawdopodobniej
> miałaby je nawet przy zgodności serologicznej.
Nie będę wnikać w szczegóły, jeśli się tym bardzo lubisz karmić, to Ci
wyślę na priv szczegółowy opis.
--
Paulinka
|