Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!fu-ber
lin.de!uni-berlin.de!pd9ee208c.dip0.t-ipconnect.DE!not-for-mail
From: Ewa Dacko <e...@k...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Chleb Fiony - chwale bardzo :)
Date: Sun, 16 Nov 2003 21:30:41 +0100
Lines: 34
Message-ID: <bp8mpi$1l732u$1@ID-193986.news.uni-berlin.de>
References: <bp63si$1kodsa$1@ID-193986.news.uni-berlin.de>
<bp83dk$115$1@news.onet.pl> <bp87sp$cmj$1@news.onet.pl>
<bp8ejm$116$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pd9ee208c.dip0.t-ipconnect.de (217.238.32.140)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.uni-berlin.de 1069014642 55807070 217.238.32.140 (16 [193986])
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.4) Gecko/20030624
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <bp8ejm$116$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:179549
Ukryj nagłówki
Użytkownik Dorota*** napisał:
> Niestety, klapa. Piec po 20 min spadl do 180 stopni, po czym udalo mi sie go
> rozgrzac tylko do 200 stopni.
> Dalam 1,5 lyzki soli - to efekt jednego z postów - dla nas to jednak za duzo
> ( w zasadzie wcale nie uzywamy soli w kuchni ).
> Pytanie do Fiony i Shreka: po zostawieniu ciasta w garnku - uroslo pieknie.
> Nie wiedzialam, czy trzeba to jeszcze raz wymieszac, wiec... wymieszalam,
> zrobilo sie male. Przelalam do foremek (jednej dlugiej i dwóch krótkich
> wyszlo tak do 1/3 wysokosci- bo balam sie,ze wykipi), ale nie czekalam juz,
> az wyrosnie tylko od razu wlozylam do pieca (bo bylo prawie 220 stopni -
> trzeba bylo wykorzystac okazje ;-). Siedzi w piecu juz 70 minut, odkroilam
> kawalek (a jakze!), smak pyszny, chleb wilgotny, ale jednak zrobil sie
> zakalcowaty.
> 1. Czy po wyrosnieciu zarobic, czy wlewac takie wyrosniete?
> 2. Czy w foremkach jeszcze zostawic do wyrosniecia, czy nie?
Ja nie zarabialam drugi raz.
Ale mysle, ze kluczowe jest drugie rosniecie w foremkach. Zrobilam tak, jak
pisala Magda Bassett: po wlaniu do foremki wsadzilam do piekarnika
nastawionego na ok. 60 stopni, poczekalam az urosnie tak na oko dwa razy
(z polowy skladnikow, w 30 cm keksowce, "dwa razy" oznaczalo, ze zaczal
troche wystawac z formy) i podkrecilam do 250 stopni.
Od momentu podkrecenia pieklam jakies 40, moze 45 min. Do momentu, kiedy
skorka z wierzchu byla bardzo brazowa i wydawala gluchy odglos przy pukaniu.
(wiem, jak sie ma elektryczny piekarnik z termostatem to latwo mowic,
w gazowym chyba trzeba recznie regulowac to wszystko...)
Pozdrawiam,
Evva
|