On Sun, 30 Sep 2007 09:20:02 -0700, Magdalena Bassett
<i...@b...com> wrote:

>Krysia Thompson wrote:
>> On Sun, 30 Sep 2007 12:16:13 +0000 (UTC), "czeremcha "
>> <c...@W...gazeta.pl> wrote:
>>
>>
>>>Jest to przepis bardzo zbliżony do przepisu, z którego korzystam. Nie jestem
>>>MB, więc nie piszę, że to "mój" przepis -
> >
> >
> >
> > a gdzie widzisz napisane, ze to "jej" przepis? chyba zasleplam!
> > Gdzie me okulary?
> >
> > pierz
> > K.T. - starannie opakowana
>
>
>
>
>Ania wykorzystuje sytuacje, zeby mi dogryzc. Na zdrowie!
>Jak pisalam od poczatku, przepis nie jest moj, tylko z NY Times, ale
>niektorzy nie potrafia czytac albo widza to, co chca, a nie to, co jest
>napisane.
>
>Wlasnie drugie podejscie sie szykuje, tym razem czesciowo z
>pelnoziarnisa pszenna i odrobina zytniej maki. Ja obsypalam chleb maka,
>a nie otrebami, bo nie lubie tego smaku. Kolezanka robila obsypany
>ziarnami slonecznika i innymi i tez smakowal.
>
>MB


Okazja do dogryzania chyba chybiona, hrehrehre

ja tez nie przepadam za trocinami, pardon otrebami...jak sa
zakamuflowane to jak najbardziej, bo podobno zdrowe, ale luzem -
nie...tak, jak nie przepadam za razowym makaronem...jakos mi sie
kojarzy z trocinami do chomikowej klatki ;PPPP

pytanie mam - czy sporo chlodniejszy od szklanego naczynia zaczyn
(jakby) chlebowy nie powoduje pekniecia naczynai szklanego z
hukiem, no bo jest bardzo goracy? ja tak sobie pare razy
popekalam naczynie szkl., bo tylko takie mi zostalo, po wlaniu
mleka-jaj-maki na yorkshire pudding :/ mam jeden le creuset
naczynie, sprobuje w nim - bedzie bochel owalny :)))

ide nastawic make z drozdzami oraz, troche kontrastowo, henne z
sokiem cytrynowym na kolorowanie glowy jutro (tez musi swoje
odstac)

pierz, niedorudzony wystarczajaco
K.T. - starannie opakowana