Data: 2005-12-14 08:13:28
Temat: Re: Chleby - gnioty
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 13 Dec 2005 14:02:20 +0000 (UTC), "OLUSIA"
<o...@W...gazeta.pl> wrote:
>Witam!
>Płakać się chce. Piekę całe życie ciasta i wychodzą palce lizać. Porażka
>zupełna z chlebem. Chciałam na Wigilię podać, ale zrobiłam wczoraj próbę - i
>na szczęście. To co upiekło się dla zwierząt podać nie można, bo żal zwierząt.
>W normalnym gazowym piekraniku oddolnym, ciasta rosną, a to - K l a p a!
>Zmarnowałam dwa wsady.
>Może macie s p r a w d z o n y przepis na normalny chleb. Jest przepisów
>tysiące, ale ktoś czegoś nie dopowiada i pewnie dlatego zgodnie z instukcją,
>ale mi nie wyszło. Dobrze, że to próba, bo wsydziłabym się długo.
>A może zaniechać, tego pomysłu?
>OLUSIA
A Ty drozdze dalas do tego chleba? Bo mnie sie raz udalo nie dac
:P....byly to popisy , bo dziecko moje kolo mnie stalo i robilo
to, co mamusia, hehehehe...nie wyrosl dran w cieple, ale
uznalysmy, ze wyrosnie w piecu...sprzatajac caly ten balagan, zza
kubeczka wychlylila sie torebla drozdy...ja wyszarpalam chleby
(chleby, hahaha) z piekarnika (!!) i wrobilam suche
drozdze...efekt przerosl wszelkie wyobrazenia...zastygla lawa, z
miejscami wypuczonymi...ciekawe.. :P Dziecko pozniej dlugo mnie
kontrolowalo :PPPPP
poszukaj w archiwum grupy - moze to byc pracochlonne, to
szukanie, ale bylo sporo o chlebach, i dobre przepisy, a moze w
ogole na Wigilie daj kupny chleb, a zrob chaleczke (chaleczki)
Doruni - duzo ludzi zrobilo i wyglada slicznie i smakuje podobno
swietnie, bedzie jak w sam raz na swiateczne sniadanie
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|