Data: 2006-09-23 09:03:03
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:4514F4A0.EFE3530E@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:
> nie sadze abys sie mylila, po prostu w dyskusji wyszlo na to
> (niekoniecznie zgodnie z prawda), ze twoja postawa jest roszczeniowa a
Doprawdy? Z którego konkretnie maila wynika, że moja postawa jest
roszczeniowa?
> to budzi automatyczny sprzeciw
Czyli gdybym nie wymagała (a nie wymagam! nigdzie tego nie napisałam,
zwłaszcza, że trudno wymagać od kogoś empatii, jeśli ten sam jej nie
okazuje), a zamiast tego poprosiła z łezką w oku, to problem by nie istniał?
I wtedy wszystkie te wstydliwe panie z damskiej szatni automatycznie
przestałyby się wstydzić i z uśmiechem na twarzy zaprosiły do szatni?
Czegoś tu nie rozumiem.
--
Nixe
|