Data: 2006-09-23 22:35:44
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Marchewka" <M...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:4515a659$0$17958$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał w
> wiadomości news:ef3ttq$57p$1@news.onet.pl...
>> _Naprawdę_ przeszkadza Ci to, że jacyś obcy mali chłopcy będa sobie o
>> czymś tam kiedyś gadali?
>
> Zapytaj, nawet tu na grupie, jak to jest z roznegliżowanymi zdjęciami
> noworodków.
A umiesz odpowiedzieć na proste pytanie, zamiast niepotrzebnie mieszać
jakieś konteksty?
> Albo przejrzyj niedawną dyskusję na pręgu.
Tam większe jeszcze oszołomy, niż tu. ;-)
> Tak, jeżeli będą sobie gadali o moich szczegółach anatomicznych i
> przekazywali te "rewelacje" swoim rodzicom, to będzie mi to przeszkadzało.
Obcy chłopcy swoim obcym Ci rodzicom? A może teraz Twoi sąsiedzi Cię właśnie
obgadują, bo zobaczyli Twój biust, jak się przebierałaś bez zasłoniętego
okna?
Bez paranoi, plizzz, bo temat tejże mocno mi obcy.
>> A jak jakaś grupka dzieci zacznie się, nie daj Bóg!, śmiać, jak się
>> potkniesz na chodniku? Co zrobisz?
>
> No rzeczywiście porównanie znalazłaś.
Uważam, że dobre. Znacznie lepsze, bym nawet powiedziała, że sytuacja z
szatni, bowiem nagość dla dzieci jest czymś naturalnym. No, chyba, że chodzi
o Wasze dzieci...
Iwona
>
|