Data: 2006-09-23 23:18:02
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:ef4el3$lrg$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> wozek nikomu nie przeszkadzal, synek tak. jest roznica.
> (a jesli przeszkadzal do slepu nie wchodzialam)
Nie chodziło mi o to, że wózek komuś przeszkadzał, tylko, że bałaś się go
zostawić przed sklepem.
A mnie nie pozwalasz się bać zostawić dziecka w męskiej szatni.
> lol juz sobie wyobrazam jak idziesz z nim do meskiej szatni kiedy ma
> 16 lat.
Nie wiem, czy to jest akurat takie "lol", bo liczę na to, że już wieku 7 lat
będzie na tyle samodzielny i rozsądny, by mógł chodzić do szatni sam. Skąd
Ci te 16 lat przyszło do głowy, nie mam pojęcia.
> to niech idzie z ojcem, nratem, wujkiem, trenerem lub innym meskim
> osobnikiem.
Na ten temat chyba już wystarczająco dużo napisałam.
--
Nixe
|