Data: 2006-09-24 01:13:20
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał w
wiadomości news:ef4lg1$2vb$1@news.onet.pl...
>
> U nas są zajęcia zorganizowane, a nie indywidualne wejści arodziców z
> dziećmi na basen. Inaczej interwencje wyglądają. Organizatorzy zajęć winią
> dyr. basenu, ta - organizatorów...
A wy za to płacicie...
>
> Wszędzie masz podjazdy, windy, spejcalne uchwyty. Gdzie Wy żyjecie, że
> jest tam tak różowo?
Wszędzie? Nie. Ale zdecydowanie więcej niż 15 lat temu. I zdecydowanie
więcej miejsc, do których niepełnosprawny się dostanie bez problemów. I
widzę, że takich miejsc jest coraz więcej. Gdzie? W Warszawie.
>
>>>> Problem zniesmaczonych _widokiem_ niepełnosprawnego to jakby trochę coś
>>>> innego niż ochrona własnej prywatności.
>>>
>>> Dla mnie taki sam kaliber. Nie trzeba epatować swoja nagością w szatni
>>> na basenie, tylko dlatego, że to jednopłciowa szatnia.
>>
>> Nie trzeba epatować. A co ma do tego chłopiec w damskiej szatni?
>
> No, wg mnie i jeszcze kilku innych mam - nic.
W takim razie albo ktoś epatuje albo mu nie przeszkadza? A jak ktoś nie
epatuje i mu przeszkadza, to ma obsesje (by miranka)?
>
>>> Wiesz co? Twój mąż ma takie, jakby tu... Wisielcze poczucie humoru? Ale
>>> za to znakomite rozwiązania. Rodem z horrorów.
>>
>> Ma wisielcze. I co w związku z tym? Zakażesz mu tu pisywać i będziesz
>> propagować humor jedynie słuszny, zgodny z Twoimi gustami?
>
> A skąd taki właśnie wniosek? Jedynie oceniłam rodzaj jego humoru.
> Rozumiem, że ocena ta rozmija się z Twoją. Nie jest to jednak powodem, by
> mnie pytać, czy mu czegoś zakażę. Nie mam nawet takiej mocy! ;-)
W takim razie zupełnie nie wiem, po co w rozmowie ze mną przytaczasz jako
znaczące słowa mojego męża, o których wiadomo, że były żartobliwe. Jak
chcesz dyskutować o poczuciu humoru mojego męża, to z nim a nie ze mną. A
jeżeli chcesz na siłę uważać, że jego żarty "wiele wyjaśniają", to wybacz,
ale ja się nie podejmuję o tym rozmawiać.
Agnieszka
|